Diagności samochodowi mają więcej pracy i to nie ze względu na kolejki, a nowe, zaostrzone przepisy dotyczące badań technicznych. Dają one możliwość wyeliminowania z dróg samochodów w kiepskim stanie. Od teraz obowiązkowo kontrolowane są na przykład amortyzatory.
Stan amortyzatorów jest bardzo ważny, przeciętny samochód osobowy ma kontakt z nawierzchnią o powierzchni kartki A4 i to jest nasza powierzchnia, która nas trzyma na jezdni. Z reguły koszt amortyzatorów to nie jest koszt bardzo duży, więc należy o to zadbać
– mówi instruktor nauki jazdy Marcin Kukawka.
Ograniczy się to pewnie do sprawdzenia przycisku, który ma być montowany w autach homologowanych po 2018 roku. Obecnie nie ma narzędzi do sprawdzania tego systemu, także będzie to kontrola mocno ograniczona
– tłumaczy Maciej Bednik z Automobilklub Wielkopolski.
Działania KNF to z jednej strony zabezpieczenie interesów nas, uczestników ruchu, ale z drugiej strony to też gwarancja funkcjonowania zakładów ubezpieczeń
– przekonuje dr. hab. Krzysztof Łysawka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.