Do tragedii doszło 27 listopada, po południu na jednym z osiedli w Gnieźnie. Strażacy otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnym wybuchu pieca ok. godz. 15:30. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Gniezna odnaleźli w pomieszczeniu nadpalone ciało mężczyzny. Zwłoki leżały w pobliżu pieca kaflowego.
Jak informuje dyżurny oficer wielkopolskich strażaków, według wstępnych ustaleń wybuch pieca spowodowało użycie nieznanej jeszcze substancji. Prawdopodobnie przy dokładaniu do pieca zapaliło się ubranie mężczyzny. Próbę ugaszenia pożaru podjął jego brat. Pomieszczenie zostało zabezpieczone, a okoliczności zdarzenia są badane przez policję pod nadzorem prokuratora.