Jak informuje kom. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji, początek sprawy miał miejsce w czerwcu ubiegłego roku, kiedy policja otrzymała informacje o miejscu, w którym miały być przeprowadzane zabiegi chirurgiczne przez lekarza nieposiadającego stosownych uprawnień, w wyniku czego dwie z jego pacjentek po zabiegach trafiły w ciężkim stanie do szpitala.
Policjanci ustalili, że klinika działająca w Poznaniu, reklamowała się w Internecie, oferując przeprowadzanie zabiegów o charakterze kosmetycznym i chirurgicznym w bardzo korzystnych cenach. W trakcie śledztwa okazało się, że chirurgiczne zabiegi były wykonywane w pomieszczeniach, które nie spełniały żadnych wymogów sanitarnych.
Policjanci nadal ustalają, czy w związku z tą sprawą jest więcej pokrzywdzonych. Wobec trójki zatrzymanych – 35-letniej kobiety, 37-letniego mężczyzny i 43-letniego lekarza – zastosowano policyjny dozór i poręczenia majątkowe. Oprócz tego lekarz ma zakaz wykonywania zawodu.
43-latkowi postawiono zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Odpowie też za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie czynności narządu ciała. Z kolei współwłaściciele kliniki usłyszeli zarzut pomocnictwa dotyczący przestępstwa przy narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo.
Lekarzowi grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze nie mniejszym niż 3 lata, a właścicielom kliniki – do 5 lat pozbawienia wolności.