Sezon motocyklowy w pełni. A przed nami całe wakacje. Rodzi się zatem pytanie, czy miłośnicy jazdy na motocyklach mogą na nich przewozić również dzieci? Mogą im zafundować taką atrakcję? Czy jest to w Polsce dozwolone?
I choć rozsądek zapewne wielu osobom podpowiada, że nie jest to być może najlepszy pomysł – to prawo tego nie zabrania. Co więcej, nawet nie określa wieku dziecka, od kiedy jest to dozwolone. Jedyny bezpośrednim odniesieniem do dzieci i motocykli jest art. 20, punkt 6, podpunkt 3 Prawa o ruchu drogowych, który brzmi:
Prędkość dopuszczalna niektórych pojazdów (…) wynosi: (…) motocykla (również z przyczepą), czterokołowca i motoroweru, którymi przewozi się dziecko w wieku do 7 lat – 40 km/h.
Innymi słowy, jeśli pasażerem motocykla jest dziecko, kierujący nie może przekroczyć prędkości 40 km/h i to bez względu na to, czy znajduje się w obszarze zabudowanym czy niezabudowanym, a także bez względu na to, jaka jest maksymalna prędkość dopuszczalna na drodze, po której się porusza.
Wiadomo również, że dziecko, podobnie jak każda inna osoba podróżująca motocyklem, musi mieć kask.
Kierujący motocyklem, czterokołowcem lub motorowerem oraz osoba przewożona takimi pojazdami są obowiązani używać w czasie jazdy kasków ochronnych odpowiadających właściwym warunkom technicznym
– stanowi art. 40, punkt 1 Prawa o ruchu drogowym.
Ponadto, jeśli chodzi o przewożenie dzieci na motocyklach, to nie może ono siedzieć przed kierowcą, nie wolno go przewozić z przodu – to pierwsze miejsce zarezerwowane jest wyłącznie dla kierowców.
Tyle przepisy. A odpowiedzialność i rozsądek podpowiadają jeszcze, że jeśli już przewozi się dziecko na motocyklu, to warto jak najlepiej zadbać o jego bezpieczeństwo i rozważyć m.in. zaopatrzenie się w fotelik, szelki czy specjalne uprzęże, a także strój motocyklowy dla dzieci.
