Ostrzeszów, Gostyń, Złotów, Chodzież, Oborniki i Turek. W szpitalach w tych miastach w zeszłym roku urodziło się mniej niż 400 dzieci. To znaczy, że ich oddziały położnicze mogą być poważnie zagrożone likwidacją. Wszystko przez projekt ustawy o zmianie świadczeń zdrowotnych, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia.
Chodzi o to, żeby nie koncentrować zbyt wielu oddziałów, które mają ten sam profil, świadczą te same usługi z niekorzystnym wpływem na jakość tych usług
– powiedział Jakub Gołąb z Ministerstwo Zdrowia.
Dlatego placówki, które nie przekraczają progu 400 urodzeń rocznie będą zachęcane do przekształcania oddziałów położniczych w inne, bardziej dostosowane do potrzeb lokalnych. Zmiany mają związek z trwającym w Polsce niżem demograficznym.
Jak powiedział Remigiusz Pawelczak, prezes Wielkopolskiego Związku Szpitali w roku 2023 odnotowano w kraju najmniej żywych urodzeń od II wojny światowej.
CZYTAJ TAKŻE: [ALERT] Zagrożona cała Wielkopolska. Wezwano sztab kryzysowy [AKTUALIZACJA]
Według ministerstwa zamknięcie małych porodówek pomoże rozwiązać problem zarówno niedoboru lekarzy, jak i długów, które rosną nawet gdy w szpitalach rodzi się więcej niż 400 dzieci rocznie. Jednak nie wszyscy uważają to za dobry pomysł.
Na porodówce w Obornikach po raz pierwszy w ubiegłym roku było poniżej 400 urodzeń (389). Natomiast w poprzednich latach szpitalu w tym mieście miał około 500 porodów rocznie. Właśnie przez to, że jest niewielka, lecznica jest chętnie wybierana przez pacjentki takie jak pani Zuzanna, która właśnie urodziła w szpitalu w Obornikach swoje drugie dziecko.
Szpital jest bardzo przyjazny, kameralny, mały. Jest cisza, spokój, komfort
– powiedziała Zuzanna Jabłońska.
Pani Zuzanna przyjechała tu z oddalonego o 20 kilometrów Rogoźna. Gdyby obornicka porodówka została zamknięta, jej trasa do najbliższych szpitali w Poznaniu lub Szamotułach wydłużyłaby się do 40 kilometrów. A w przypadku przyjazdu na poród odległość i czas przejazdu mają ogromne znaczenie.
Pracownicy szpitala w Obornikach nie zgadzają się też z opinią, że mniejsza porodówka to niższa jakość.
Ministerstwo Zdrowia zbiera opinie do projektu zmiany ustawy o świadczeniach zdrowotnych do końca sierpnia. Jeśli propozycje zostaną przyjęte, nowe zasady dotyczące finansowania porodówek wejdą w życie w drugiej połowie 2027 roku.
CZYTAJ TAKŻE:
Będzie horror z przejazdem przez ważny most? To nie jedyny problem
OBEJRZYJ CAŁY TELESKOP, 21.08.2024, GODZ. 18:30
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Wyślij nam je na: internet.poznan@tvp.pl lub na Facebooku