Walczy o zdrowie swoje i innych
Marcel od kilku lat jest wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Jak na sam koniec przyszło policzyć pieniądze, to wiedząc, że one przechodzą na (…) dobry cel, naprawdę za każdym razem dawało mi to bardzo dużą frajdę
– mówi pacjent oddziału onkologicznego w Poznaniu Marcel Surdyk.
Na tegoroczny finał czekał z niecierpliwością.
W listopadzie tata czy mama zapisali mnie, żeby zbierać, ale niestety diagnoza nie pozwoliła mi na to
– dodaje.
Nowotwór złośliwy. Taką diagnozę usłyszeli rodzice chłopca.
Mimo wszystko Marcel będzie grał z orkiestrą. Bo cel jest jeden – zebrać pieniądze dla dzieci chorujących tak, jak on.
CZYTAJ TAKŻE: „To epidemia”. Problem dotyczy coraz młodszych osób
Szpitale pełne serduszek
Bez tego sprzętu zdiagnozowanie [i] samo leczenie byłoby niemożliwe. Ten sprzęt to jest jedna z najważniejszych rzeczy
– podkreśla Marcel.
W Klinice Onkologii Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej w Poznaniu sprzęty z serduszkiem już są. To m.in. pompy infuzyjne czy rezonans z aparatem do znieczulania.
Jednak to wciąż za mało, bo medycyna ciągle się rozwija. Tylko w Wielkopolsce rocznie lekarze diagnozują raka u ponad stu dzieci.
CZYTAJ TAKŻE: Te choroby zbierają żniwo w regionie
Ratują życia
Odpowiedni sprzęt i szybka reakcja lekarzy mogą uratować życie. Wie o tym Adrianna, która z chorobą mierzyła się przez kilka lat.
Na początku 2011 roku zdiagnozowano u mnie guza mózgu, czwartej komory i jeszcze tego samego roku wykonano operację ratującą życie
– mówi Adrianna Mysiak z Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi.
Oddział onkologiczny stał się jej drugim domem na blisko 4 lata. Dziś sama pomaga.
W ciągu 32 finałów Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy kupiła ponad 74 tysiące różnego rodzaju sprzętów dla polskich szpitali.
CZYTAJ TAKŻE:
To już pewne. Oddział w dużym szpitalu do likwidacji
Milowy krok w leczeniu chorych na Parkinsona
Mamy swój kanał nadawczy w Messengerze. DOŁĄCZ i nie przegap ważnych informacji.