3 marca na ulicach w Poznaniu pojawiły się elektryczne samochody, które przeprowadzają e-kontrole zaparkowanych pojazdów. Wszystko możliwe jest dzięki zamontowanym kamerom i specjalnym czujnikom.
W taki sposób kontrolowane są strefy płatnego parkowania na Starym Mieście, Łazarzu, Wildzie, Śródce, Zagórzu i w okolicach Politechniki Poznańskiej.
Dane zebrane z pierwszego tygodnia e-kontroli pokazują, że system działa skutecznie, a jego efektywność jest duża. Kamery rozpoznały w tym czasie 8 443 tablice rejestracyjne. Odczyt był dwukrotny na każdym przejechanych odcinku ulicy
– podaje dyrektor ZDM Poznań Krzysztof Olejniczak.
CZYTAJ TAKŻE: Ważne zmiany w strefie parkowania. Już od soboty
Kierowcy ukarani
Blisko 1300 pojazdów nie miało opłaconego parkowania. Ich właściciele otrzymali zawiadomienie o nałożonej opłacie dodatkowej. W ciągu 14 dni kwota do zapłaty wynosi 200 zł. Szacuje się, że z kontroli w pierwszych dniach marca do kasy miasta wpłynie ok. pół miliona złotych.
Na stronie strefa.zdm.poznan.pl, w zakładce e-płatność można na bieżąco sprawdzać, czy zostało się zarejestrowanym przez e-kontrolę, a także zapłacić. Wystarczy wpisać numer rejestracyjny swojego pojazdu. W ten sposób kierowca nie musi czekać na listowne zawiadomienie.
Od początku marca zakładka e-płatność była przeglądana ponad tysiąc razy. Kilku kierowców uregulowało też karną należność bez czekania na zawiadomienie.
W tym samym okresie piesze kontrole wystawiły 1 312 zawiadomień. Łącznie 2 611 kierowców chciało uniknąć płacenia w strefie.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozbiorą most w centrum Poznania. Przed nami lata utrudnień
Koniec korków? W mieście ma powstać tunel
Mamy swój kanał nadawczy w Messengerze. DOŁĄCZ i nie przegap ważnych informacji.