Przełom w sprawie zabójstwa sprzed 25 lat
W sierpniu 2000 roku w jednym z komisów samochodowych na poznańskiej Wildzie po pożarze strażacy znajdują mężczyznę z ciężkimi ranami głowy. Właściciel komisu po kilkunastu dniach umiera w szpitalu. Policja znalazła siekierę, którą zadano obrażenia, ale nie znalazła sprawcy. Śledztwo umorzono. Do zbrodni wrócili po latach policjanci z Archiwum X, czyli zespołu do spraw niewykrytych zbrodni.
W pewnym momencie dotarliśmy do świadka, do którego nikt wcześniej nigdy nie dotarł
– mówi oficer operacyjny zespołu Archiwum X Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
To pozwoliło na postawienie zarzutu zabójstwa Wojciechowi W., który wcześniej mieszkał z zamordowanym i jego żoną Iwoną pod jednym dachem tworząc małżeński trójkąt. Ostatecznie Iwona zostawiła męża, który wyprowadził się do swojego komisu.
Zabił Sławomira w ten sposób, że podczas snu pokrzywdzonego kilkukrotnie siekierą o długości 65 centymetrów
– informuje prokurator Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Aneta Chamczyńska-Penkala.
CZYTAJ TAKŻE: Strzały na rodzinnym ogródku działkowym. Zatrzymano 71-latka
Uchylono wyrok
W grudniu Sąd Okręgowy w Poznaniu stwierdził, że sprawcą zbrodni sprzed lat jest Wojciech W., wtedy 30-latek. Uznano go za winnego i wymierzono mu karę 15 lat więzienia.
Głównym dowodem – oprócz odcisku palca – był fragment wyjaśnień złożonych przez Wojciecha W. na pierwszym przesłuchaniu, gdzie przyznał, że uderzył w głowę siekierką i liczył się z tym, że mógł zabić.
Problem w tym, że przesłuchanie odbyło się bez obrońcy. Gdy adwokat dotarł na przesłuchanie, Wojciech W. wycofał się z przyznania się do winy.
Wyjaśnienia nie zostały uzyskane z naruszeniem prawa do obrony
– podał sędzia Sądu Rejonowego w Poznaniu Daniel Jurkiewicz.
Prokuratura żądała dożywocia. Rodzice zamordowanego nie kryli oburzenia po ogłoszeniu wyroku przez sędziego Jurkiewicza.
CZYTAJ TAKŻE:
Zamordowana w drodze do szkoły. Makabryczne okoliczności [ZDJĘCIA, WIDEO]
Były szef partii skazany. Chodzi o pedofilię
Mamy swój kanał nadawczy w Messengerze. DOŁĄCZ i nie przegap ważnych informacji.