Plac zabaw na poznańskich Winogradach między ulicami Owsianą i Zbożową został zniszczony. Przez sam środek skweru, od dziesięcioleci służącego dzieciom, przebiega obecnie metalowe ogrodzenie, a huśtawki, które stały na jego linii, zostały przecięte na pół. Nie tylko one zostały zdewastowane.
Plac zabaw na poznańskich Winogradach przy ulicy Zbożowej powstał w czasach PRL-u. Po 2000 roku okazało się, że podwórko to teren prywatny.
Z roszczeniem wystąpili spadkobiorcy. Poprzedni właściciel, może z racji wieku, [nie ingerował]
– mówi radna miejska klubu Wspólny Poznań Halina Owsianna
Obecni właściciele to Polacy mieszkający w Niemczech. Nie udało się nam zapytać ich o to, dlaczego zdewastowano i zamknięto plac zabaw.
[Właściciele] złożyli nam propozycję ewentualnego wykupu tej nieruchomości. Na tę ofertę odpowiedzieliśmy naszą ofertą cenową, której ostatecznie nie przyjęli w związku z tym, że mają wyższe oczekiwania
– mówi zastępczyni dyrektorki Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM Poznań Dominika Radłowska-Zelent.
CZYTAJ TEŻ: 100 psów w fatalnych warunkach. Skrajne zaniedbanie
Poznańscy urzędnicy traktują to podwórko jako teren zielony, właściciele jego części jako droższą działkę budowlaną.
Nieruchomość znajduje się na terenie, gdzie nie obowiązuje miejscowy plan
– dodaje Radłowska-Zelent.
Radni i urzędnicy projektowali już na tym terenie tzw. park kieszonkowy. Parku na razie nie będzie. Ale powstało zagrożenie. Uszkodzone huśtawki są niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci.
Z kolei płot jest niezgodny z poznańską uchwałą krajobrazową.
W związku z tym wszczynamy postępowanie w sprawie legalności tego ogrodzenia. Będzie w tej sprawie wydana decyzja
– mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Paweł Łukaszewski.
Mieszkańcy czekają teraz na decyzje co stanie się dalej ze skwerem i placem zabaw.