W godzinach szczytu drogą przejeżdża nawet kilka tysięcy samochodów na godzinę. Wkrótce na Głuszynie ma być jednak i szybciej i bezpieczniej. Jedno z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań zniknie z drogowej mapy Poznania, a w jego miejscu pojawi się nowe rondo.
Rondo po zmianach będzie mieć po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Tuż obok jezdni znajdzie się miejsce na ścieżki rowerowe i nowe przejścia dla pieszych.
Razem z przebudową skrzyżowania, wyremontowana zostanie także część ulicy Głuszyna. Drogowcy chcą też poprawić estetykę okolicy, usuwając stojące linie energetyczne i wkopując wszystkie przewody pod ziemię.
Prace na skrzyżowaniu zaczną się po weekendzie. Przebudowa ma się skończyć mniej więcej za 4 miesiące. W czasie inwestycji skrzyżowanie będzie przejezdne, ale już teraz trzeba szykować się na utrudnienia.
O zwężeniach i tymczasowych objazdach komunikacji miejskiej miasto będzie informować na bieżąco. Mieszkańcy już teraz obawiają się jednak paraliżu.
Przebudowa na Głuszynie będzie kosztować niecałe 5 milionów złotych.