Świadkowie zajścia twierdzą, że to nie pierwszy raz, gdy kobieta prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Z kolei lokalne media donoszą, że 70-latka jest z zawodu lekarką. Informacji tych nie potwierdza konińska policja.
Kobieta w wydychanym powietrzu miała 1,95 promila alkoholu. Teraz odpowie za to przed sądem, ponieważ jazda w takim stanie to przestępstwo. Nie mogę jednak potwierdzić, że to lekarka
- mówi podkom. Marcin Jankowski, rzecznik prasowy konińskiej policji.