Osoby, które zdecydują się dołączyć do klubu adopcyjnego zobowiązują się wpłacać raz do roku 100 zł przez kolejne sześć lat na edukację afrykańskich dzieci.
W Ngaoundaye, niewielkim mieście na terytorium Republiki Środkowoafrykańskiej, misjonarki ze Zgromadzenia Służebnic Matki Dobrego Pasterza walczą z analfabetyzmem, prowadząc szkołę dla miejscowych dzieci.
Misjonarki mogą opłacić czesne sierotom, zakupić im mundurki szkolne, wyposażyć w potrzebne materiały do zajęć technicznych z krawiectwa dla dziewczynek, naprawić ławki, uruchomić odpływ wody, zakupić ryż, kredę, mydła oraz prowadzić zajęcia popołudniowe dla dzieci
– informuje Redemptoris Missio.
Do klubu adopcyjnego może dołączyć każdy – zarówno osoby indywidualne, jak i firmy, grupy przyjaciół lub szkoły. W zamian mogą oni liczyć na coroczne relacje z wydarzeń szkolnych oraz "uśmiech dziecka, świadomość, że pomogło się komuś zmienić życie, dyplom uznania".
Aby zostać członkiem klubu adopcyjnego wystarczy skontaktować się z Fundacją Redemptoris Missio.
Republika Środkowoafrykańska to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Długotrwała wojna, niestabilna sytuacja polityczna, fatalny stan gospodarki i braki w infrastrukturze spowodowały, że 45 proc. mieszkańców nie umie czytać i pisać. Rebelie panujące w kraju w ostatnim dziesięcioleciu spowodowały śmierć kilkuset tysięcy ludzi.