Mieszkanka powiatu ostrowskiego odpowiadała w firmie za realizowanie przelewów. Okazało się, że do listy kontrahentów dopisała swoje konto, na które także zlecała płatności. Ten proceder trwał od lipca 2020 do maja 2021 roku. Tym sposobem przywłaszczyła 8,8 mln zł.
Kobiecie postawiono trzy zarzuty.
Zarzucono jej przywłaszczenie środków finansowych, pranie brudnych pieniędzy i podejmowanie działań zmierzających do ewentualnego utrudnienia bądź uniemożliwienia prowadzenia egzekucji
– mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
W trakcie śledztwa prokurator stwierdził, że dla dobra postępowania 30-latka powinna trafić do aresztu. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim przychylił się do tego wniosku.
Przesłuchana w toku postępowania kobieta przyznała się częściowo do stawianych jej zarzutów
– dodaje Meler.
Zatrzymanej kobiecie grozi kara do 10 lat więzienia.