Mieszkańcy Puszczykowa w sobotę zaprosili do Leśnej Bazy uchodźców z Ukrainy. Chcą wspólnie spędzić czas i razem przygotować się do świąt – choć prawosławna Wielkanoc przypada tydzień po katolickiej.
Co tydzień organizujemy tu zajęcia manualne, ruchowe po to, żeby ludzie mogli przebywać ze sobą w luźnej atmosferze w lesie, wyciszyć się i nabrać energii. To jest takie miejsce, czas, atmosfera, którą chcielibyśmy dać ludziom, którzy potrzebują myśleć o czymś innym
– mówi Małgorzata Chełkowska-Dorna z Leśnej Bazy Puszczykowo.