Tymczasem, mimo iż wygląda niepozornie i można go bez trudu przeoczyć, to historia wspólnoty, która żyje w jego murach jest imponująca. Sięga XVII wieku. Pierwsze karmelitanki przybyły bowiem do Poznania już w 1665 roku. Co prawda, nie zamieszkały w miejscu, w którym obecnie znajduje się klasztor, ale ich poznańska historia właśnie wówczas się zaczęła. I trzeba przyznać, że to historia burzliwa, niejednokrotnie pełna cierpienia, dokładnie odzwierciedlająca trudne losy naszej ojczyzny.
Karmel Poznański jest klasztorem kontemplacyjno-klauzurowym, w którym mniszki karmelitanki bose podążają za Chrystusem, poświęcając się wyłącznie życiu modlitwy w służbie Kościoła
– czytamy na stronie internetowej poznańskich karmelitanek.
Jesteśmy wspólnotą kontemplacyjną, klauzurową; jako mniszki karmelitanki bose jesteśmy powołane do modlitwy za wszystkich ludzi: za kapłanów, za poszukujących, zagubionych, cierpiących, za cały świat. Wierzymy, że moc modlitwy sięga tam, dokąd nie dotrze żadna pomoc ani żadne ludzkie działanie, a zarazem – żyjąc w ukryciu ścisłej klauzury, w Kościele i dla Kościoła – świadczymy, że „Bóg sam wystarcza”. Naszą cichą obecnością pragniemy otworzyć przestrzeń spotkania wszystkim szukającym Boga…
– napisały o sobie na stronie internetowej karmel.pl.