Już za pół roku pierwszy pacjent może przyjąć poznańską szczepionkę przeciw COVID-19

Maria Kaczorowska/ Anna Kowalik 2020-09-21
UDOSTĘPNIJ:
Już za pół roku pierwszy pacjent może przyjąć poznańską szczepionkę przeciw COVID-19
Poznańscy naukowcy z Centrum Biologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego jako jedni z pierwszych opracowali prototyp szczepionki przeciw COVID-19. W ciągu najbliższych dwóch tygodni rozpocznie się testowanie go na myszach. Naukowcy chcą sprawdzić, jakie mechanizmy obronne wytworzą gryzonie. Badacze przygotowują już ludzką szczepionkę i zaczynają tworzyć linię produkcyjną.

Zgodę musi jednak wyrazić Państwowy Inspektor Farmaceutyczny.

Pierwszego pacjenta zaszczepimy, jak będzie gotowa szczepionka i rozpoczniemy badania kliniczne. Dopiero po zakończeniu badań klinicznych produkt medyczny jest dopuszczany do obrotu, wchodzi na rynek, zyskuje tak zwaną licencję

– mówi prof. Andrzej Mackiewicz z Centrum Biologii Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Szczepionka stworzona przez poznańskich naukowców, jak sami mówią, jest inna od tych, które są opracowywane na świecie, bo ma także stymulować mechanizmy obronne skierowane bezpośrednio w wirusa.

W naszej szczepionce nie podajemy RNA, tylko białka wirusa w odpowiedniej formie wraz z dodatkami stymulującymi układ odpornościowy i ta nasza szczepionka oprócz przeciwciał, o których się tyle mówi będzie wytwarzała inne typy odpowiedzi obronnych

– dodaje prof. Mackiewicz.

Jak mówią specjaliści, szczepionka musi mieć właściwość wykrywania wirusa nawet przy jego mutacji.

Szczepionka musi wykrywać tę część wirusa, która jest zakonserwowana ewolucyjnie[…i] pozostaje stała

– tłumaczy Ewa Ziętkiewicz z Instytutu Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu.

Jak zapewniają naukowcy, szczepionka nie będzie powodowała skutków ubocznych, bo zespół prof. Andrzeja Mackiewicza od wielu lat stosuje podobne preparaty w leczeniu czerniaka. Dotychczas podano już 40 tys. dawek i nie spowodowały one żadnego uszczerbku na zdrowiu pacjentów.

Poznańscy naukowcy przewidują, że pierwszą osobę przeciwko koronawirusowi zaszczepią za około pół roku.