Strzelał do policjantów, bo kazali mu zdjąć kurtkę

Jakub Pięta/ZM 2025-02-05
UDOSTĘPNIJ:
Strzelanina na Śródce w Poznaniu, wyrok ws. Krzysztofa J. (fot. zdj. ilustracyjne, KMP Tychy)
Gdy podczas rutynowej interwencji policjanci kazali mu ściągnąć kurtkę, wyciągnął broń i zaczął strzelać. Dwukrotnie trafił funkcjonariusza, a policjantka o mały włos zdążyła uchylić się od kuli. Skazany w pierwszej instancji za podwójne usiłowanie zabójstwa Krzysztof J. usłyszał dziś prawomocny wyrok w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu.

a5710b95be29482ba0e1bf46e667f3d8.jpg

Udawali policjantów, by wymusić mandat. To mieli przy sobie

Wyrok ws. strzelaniny na Śródce w Poznaniu


W Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu zapadł dziś prawomocny wyrok ws. Krzysztofa J., który w 2022 roku podczas interwencji policji wyciągnął broń czarnoprochową, postrzelił policjanta w brzuch i nadgarstek, a także wypalił policjantce w twarz. Kobieta w ostatniej chwili zdążyła się uchylić.


Mężczyzna spędzi w więzieniu 12 lat.


CZYTAJ TEŻ: Dramat w szkolnym busie. Kierowca zasłabł w trakcie jazdy


Epizody epileptyczne


W pierwszej instancji mężczyznę skazano na 9 lat więzienia. Apelacje złożyły zarówno domagająca się zaostrzenia kary prokuratura, jak i obrońca, który chciał dodatkowej opinii biegłego neurologa w związku ze stwierdzoną u skazanego epilepsją.


Według opisów przedstawionych przez rodzinę Krzysztofa J., podczas epizodów epileptycznych tracił świadomość i zachowywał się agresywnie. Według siostry skazanego właśnie przez taki epizod otworzył ogień do policjantów.


Sąd przypomniał dziś, że biegli psychiatrzy w toku postępowania wykluczyli, by Krzysztof J. był w chwili zdarzenia niepoczytalny w stopniu znacznym. Przypomniał też, że sposób prowadzenia interwencji przez funkcjonariuszy był przedmiotem osobnych postępowań, rozwiązanych z korzyścią dla policjantów.


CZYTAJ TEŻ: Kolejny szpital wprowadza ograniczenia w odwiedzinach


Codziennie podejmują ryzyko


Krzysztof J. będzie musiał wypłacić pokrzywdzonym policjantom odszkodowania w wysokości kolejno 50 i 30 tys. zł. Ryzyko, że prowadzona przez mundurowych interwencja może obrać tak niebezpieczny kierunek to codzienność służby w policji.


Niejednokrotnie funkcjonariusze muszą zmagać się z agresją, czy nawet sytuacjami, w których napastnik usiłuje wykorzystać przeciw nim broń. Dlatego według rządu potrzebne są każde działania pomagające i zachęcające policjantów do pozostania w służbie.


Z tego względu od lipca funkcjonariusze służb mundurowych otrzymywać będą specjalny dodatek mieszkaniowy w wysokości od 900 do 1800 złotych w zależności od miejsca zamieszkania.


CZYTAJ TAKŻE:


Zmiany na ważnym wiadukcie. Tam pojedziesz inaczej


Z Poznania już tam nie polecisz. Koniec popularnego połączenia


Mamy swój kanał nadawczy w Messengerze. DOŁĄCZ i nie przegap ważnych informacji


OBEJRZYJ CAŁY TELESKOP, 05.02.2025, GODZ. 18:30